fot. Maciek Jaźwiecki
Już od przyszłej środy (23 lutego) rusza w Przejściu Dialogu Klub Książki Żydowskiej. Będziemy spotykać się w ostatnią środę każdego miesiąca, aby porozmawiać o literaturze Izraela i nie tylko. Zadaliśmy pomysłodawczyni i organizatorce, Uli Rybickiej, kilka pytań, aby dowiedzieć się więcej o tym projekcie.
PD: Skąd pomysł na Klub Książki Żydowskiej? Dla kogo jest ten klub?
UR: Od kilku lat popularyzuję literaturę żydowską głównie w Internecie. Wiem, że jest to temat interesujący dla wielu osób. Prowadzę Żydotekę – profile w mediach społecznościowych, na których można znaleźć recenzje książek i informacje o pisarzach oraz świecie literackim. Wokół Żydoteki stworzyła się wielka społeczność osób, które tak jak ja uwielbiają prozę żydowskich autorów. Chciałabym więc wyjść im naprzeciw, stąd pomysł na spotkania w ramach Klubu. Myślę, że rozmowa z osobami, które mają podobne zainteresowania jest czymś miłym i ciekawym. Ponadto może przełamać codzienną rutynę. Klub jest skierowany do wszystkich miłośników literatury, a także do osób, które chciałby poznać kulturę żydowską.
PD: W jaką podróż nas zabierasz? Czy będzie to podróż w czasie, do przeszłości np. do czasów przedwojennych, czy może będzie to podróż w sensie geograficznym?
UR: Zależy mi na jak najszerszym zaprezentowaniu bogactwa żydowskiej literatury. Chcę pokazać, jak wiele tematów porusza i w jak zróżnicowany sposób to robi. Myślę, że wiele osób może dzięki temu znaleźć w niej coś dla siebie. Mogą to być książki historyczne albo komiksy, powieści lub reportaże. Na pierwszych spotkaniach chciałabym zaprezentować szczególnie pisarzy z Izraela, bo jest to najbliższa mi literatura. Nie jestem jednak w tym temacie osamotniona, bo pisarze tacy jak Etgar Keret czy Amos Oz mają w Polsce tysiące wielbicieli.
PD: Kto dokonuje selekcji? Czy są już jakieś propozycje tytułów? Co na początek?
UR: Pierwsze spotkanie w lutym będzie inauguracją Klubu, dzięki której będziemy mogli się poznać i ogólnie porozmawiać o swoich ulubionych żydowskich książkach i autorach. Kolejne spotkania będą już się odbywały jak typowy klub dyskusyjny – będziemy rozmawiać o jednej wybranej książce i jej autorze. Nie mogę jeszcze zdradzić, jakie to będą konkretnie książki, ale mogę zapewnić, że będzie to spotkanie z naprawdę doskonałymi dziełami topowych pisarzy. Zapewne część książek będzie już dobrze znana Klubowiczom, ale może dzięki naszym spotkaniom ktoś pozna jakiegoś fantastycznego pisarza i odkryje dla siebie zupełnie nową przestrzeń literacką!
PD: Literatura daje nam możliwość zagłębienia się w sytuację głównej postaci, uwzględniając różnorodne czynniki, w tym kulturowe uwarunkowania i niuanse. Czy myślisz, że te wątki pojawią się w dyskusji naturalnie, czy może planujesz zachęcić klubowiczów do przyjrzenia się im?
UR: Jestem otwarta na różne interpretacje książek. Każdy czyta książki trochę inaczej: przez pryzmat swojej wiedzy, doświadczeń czy wrażliwości. Dlatego rozmowy o literaturze są tak ciekawe, bo można poznawać różne punkty widzenia – nie tylko autora powieści. Są książki, które aż kipią od niuansów kultury żydowskiej, są też takie, które są uniwersalne i bohater mógłby być osadzony w innych kontekstach kulturowych. Wydaje mi się, że książki – poprzez poznawanie losów bohaterów – uczą nas empatii i zrozumienia dla drugiego człowieka. Chyba to właśnie jest dla mnie najważniejsze podczas czytania.
PD: A jak z dostępem do książek? Czy klubowicze będą mogli je od Was wypożyczyć?
UR: Na spotkaniach będą omawiane tylko lektury, które są łatwo dostępne. Można je albo kupić w wersji papierowej lub na czytniki, albo wypożyczyć w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Informacja o kolejnej książce będzie udostępniana około miesiąca wcześniej, aby każdy miał czas książkę zdobyć i ją spokojnie przeczytać. Lektura w miłym domowym zaciszu to też część idei Klubu.
PD: Dlaczego wybrałaś Przejście Dialogu na miejsce spotkań, a nie np. miejsce, które jest bezpośrednio związane z promowaniem kultury żydowskiej we Wrocławiu?
UR: Przede wszystkim dlatego, że idea Przejścia Dialogu świetnie koresponduje z ideą Klubu Książki. Chcę, aby nasze spotkania były otwarte na dialog, poznawanie się i rozmowy o innych kulturach. Zależy mi na tym, by na spotkaniach każdy się dobrze czuł i mógł się czegoś dowiedzieć o żydowskiej kulturze. Wydaje mi się to ważne, żeby takie tematy gościły w różnych miejscach – nie tylko żydowskich. Zdaję sobie sprawę, że kogoś może onieśmielać pójście do synagogi, aby uczestniczyć w podobnych spotkaniach. Dlatego bardzo się cieszę, że Przejście Dialogu jest otwarte na takie inicjatywy.
PD: Dziękujemy za wywiad i nie możemy doczekać się pierwszego spotkania w gronie miłośników książek!
Zainteresowanych Klubem Książki Żydowskiej zapraszamy na stronę wydarzenia: https://fb.me/e/2RYk0cpCg
Nie zapomnijcie też zajrzeć na oficjalną stronę projektu “Żydowski Wrocław”, która zabierze was w wyjątkową podróż po naszym mieście: Żydowski Wrocław – (zydowskiwroclaw.pl)